Temat posiadania marihuany w Polsce od lat budzi emocje. Jedni mówią: „to tylko zioło”, drudzy – że to wciąż nielegalna substancja. Ale co faktycznie mówi polskie prawo? Ile grozi za posiadanie marihuany i czy są sposoby, żeby uniknąć kłopotów z prawem?
Posiadanie marihuany a polskie prawo – podstawy
Zgodnie z polskim prawem, marihuana wciąż znajduje się na liście środków odurzających. Regulacje znajdziemy w Ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii. Najważniejszy artykuł to art. 62, który mówi o karach za posiadanie:
- Do 3 lat więzienia – za posiadanie każdej ilości narkotyku (nawet śladowej).
- Od 1 roku do 10 lat więzienia – jeśli ilość jest „znaczna” (czyli potencjalnie sugeruje, że możesz handlować).
- Od 6 miesięcy do 8 lat więzienia – jeśli ktoś nie tylko posiada, ale też udziela lub sprzedaje.
Brzmi groźnie? Trochę tak – ale diabeł tkwi w szczegółach.
Mała ilość marihuany na własny użytek – co wtedy?
Prawo daje jednak pewną furtkę. Jeśli posiadasz niewielką ilość zioła na własny użytek, i nie masz wcześniejszych problemów z prawem, prokurator może umorzyć sprawę – jeszcze przed jej skierowaniem do sądu.
W praktyce – jeśli masz np. 1g lub 2g i zostaniesz złapany:
- Możesz powiedzieć, że to na własny użytek.
- Że nie handlujesz.
- Że nie jesteś uzależniony, tylko używasz okazjonalnie.
- I że żałujesz sytuacji oraz prosisz o zastosowanie art. 62a ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, który pozwala umorzyć postępowanie.
Wielu prokuratorów faktycznie korzysta z tej opcji, szczególnie w przypadku młodych ludzi, którzy wcześniej nie byli karani.
A co to znaczy „znaczna ilość marihuany”?
Prawo nie definiuje dokładnie, ile to jest „znaczna ilość”. W praktyce wszystko zależy od konkretnej sprawy, opinii biegłych, a czasem też… humoru prokuratora. Jednak przyjmuje się, że:
- Do 2g – raczej bezpieczna ilość, możliwe umorzenie.
- 2-10g – może być ryzykownie, ale nadal możliwe złagodzenie.
- Powyżej 10g – prokurator może uznać, że to już potencjalnie ilość nie tylko na własny użytek.
Pamiętaj – nie chodzi tylko o wagę, ale też o kontekst: sposób przechowywania, czy był woreczek strunowy, czy masz wagę, gotówkę itp.
Co zrobić, gdy zostaniesz złapany z marihuaną?
Najważniejsze to zachować spokój i nie pogarszać swojej sytuacji. Kilka praktycznych wskazówek:
- Nie kłam – mów szczerze, że to na własny użytek, że nie sprzedajesz.
- Nie kombinuj – udawanie, że to nie twoje, może ci zaszkodzić.
- Współpracuj – przyznanie się może pomóc w uzyskaniu łagodniejszego traktowania.
- Poproś o umorzenie na podstawie art. 62a.
W wielu przypadkach, zwłaszcza przy małej ilości, sprawa kończy się pouczeniem, umorzeniem lub najsłabszym wymiarem kary.
Czy za marihuanę idzie się do więzienia?
Tak, w teorii nawet za 1g można trafić do więzienia. Ale w praktyce:
- Jeśli masz niewiele i używasz okazjonalnie – często kończy się bez kary.
- Jeśli masz większą ilość – możesz mieć poważne problemy.
- Jeśli sprzedajesz lub przekazujesz innym – prawo traktuje to znacznie ostrzej.
Zioło w Polsce wciąż nie jest legalne (poza medyczną marihuaną), dlatego warto znać swoje prawa i wiedzieć, jak się zachować w razie czego.